A dzisiaj takie piękne widoki, tuż pod domem! 💚🌳 Chociaż człowiek miał różne poranne zawirowania, ale za to miejsce w pociągu znalazło się, znalazł się czas by zamknąć oczy, pomyśleć, posłuchać siebie, by znów otworzyć je, aby zobaczyć kogoś miłego sercu.
***
Czerwcu, myślałam, że będziesz beznadziejny, a tymczasem jest całkiem.. nieźle 🙃 Jeszcze chwilę, a będzie piękny wieczór panieński! 🌸🙈 Mówię Wam! Może Panna Ktosia pozwoli tutaj coś pokazać?
Tymczasem zostawiam Was z dobrym wieczorem! 💕
***
P. S. Baaardzo dziękuję za to, że pisaliście, żebym robiła, „co chcę, bo to moja strona, moje wymysły, pomysły i że lubicie mydło i powidło.” Nie że teraz tu ono jest, ale gdyby coś, to lubicie.
Nooo po prostu nie wiem co odpisać na to! Chyba są tutaj ludzie o podobnej mi wrażliwości, więc nie ma co za dużo gadać, a ogarniać się i robić. Także będą teksty czasem do zdjęć, czasem zdjęcia bez tekstów. Czy same teksty? Chyba nie, ale zobaczymy. Jeszcze pojawiło się, że moje zdjęcia mogłyby być częściej. W sensie, że mnie samej. Ale ja się pytam: po coooo? 🙈 Może czasem coś będzie przy pracy. Kto to wie? Kto mnie ma na żywo, ten ma. Kto nie ma, ten nie ma 🙃
A podsumowując, jak to mówią, wena jest, albo jej nie ma. Także nie planuję tutaj nic. Wszystko jest z mojego spontanicznego serca🌸